Motoryzacja to wielka pasja, która kształtuje się u ludzi już od setek lat. Już wiek pary przyniósł pierwsze próby stworzenia prawdziwego samochodu. Jednak to dopiero schyłek wieku XIX wprowadził prawdziwy boom motoryzacyjny. Stało się tak dzięki kilku czynnikom. To właśnie wtedy powstał silnik spalinowy i zaczęły powstawać pierwsze z firm produkujących opony. Jedną z nich była firma założona przez dwóch braci. Dzisiaj najbardziej kojarzona jest z charakterystycznym, wesołym ludzikiem stworzonym z opon – mowa tutaj o firmie Michelin, która działa z powodzeniem do dzisiaj.
Piszesz wiadomość, stojąc w kolejce i nagle ktoś trąca Cię łokciem, wytrącając Twój telefon z ręki. Znasz ten scenariusz? Z pewnością każdy zna podobne historie, przez które nasze telefony lądowały twardo na ziemi, kończąc swój żywot w sposób brutalny lub uszkadzając się do takich granic, że użytkowanie ich było niemożliwe.
Kiedy Henry Ford tworzył swoją pierwszą linię produkcyjną, by sprawniej tworzyć swój kluczowy produkt – Forda T, nawet w najśmielszych marzeniach nie wyobrażał sobie tego, jak może rozwinąć się produkcja samochodów. Dzisiejsze hale produkcyjne wielkich koncernów samochodowych różnią się od tych, które tworzył najsłynniejszy przedsiębiorca branży motoryzacyjnej początku XX wieku.
Człowiek od dawna marzył o lataniu. Pierwsze próby stworzenia latających machin przeprowadzał już Leonardo da Vinci. Jego szkice i modele zaskakują nawet współczesnych inżynierów. Później byli bracia Montgolfier i ich balon. Jednak pierwszy samolot udało się stworzyć dopiero bracią Wright. Ich pionierski lot trwał zaledwie kilkanaście sekund. Jednak zapoczątkował nową erę w dziedzinie transportu. Od tego momentu zaczęła się era samolotów i wyścigu o pokonanie kolejnych barier…